poniedziałek, 8 grudnia 2008

"Pun intented?"

Najzabawniejsze dowcipy są te niezamierzone? Dzisiaj na stronie gazeta.pl ukazał się artykuł o nowych samochodach bojowych "Cougar" jakie dostaną polscy żołnierze w Iraku. Do tego zdjęcie Cindi McCain (l.54), żony Johna McCaina (l.78), siedzącej w jednym z nich. Tyle, że "cougar" w slangu "chamerykańskim" to określenie starszej (czasami nawet atrakcyjnej) kobiety ganiającej za młodymi chłopakami. Dowcip zamierzony czy przez przypadek tak wyszło? W tym kontekście zamiar McCainów aby wysłać zdjęcie synowi stacjonującemu w Iraku pachnie trochę "freudowsko"...

Brak komentarzy: