wtorek, 10 czerwca 2008

"Między cyckami a brzegiem strony...."


... czyli jak eks-redaktor naczelny "Super Expressu" - Mariusz Ziomecki - przeprosił na łamach tejże gazety szefa Jeronimo-Martins Distribution (fonetycznie czytaj: sieć sklepów "Biedronka") pana Pedra Da Silva. Na miejscu Da Silva obciąłbym jego adwokatowi... premię za to, że w ugodzie z Ziomeckim nie zaznaczył jaką czcionką mają być napisane przeprosiny. Jak każdy wie i jak widać na załączonym obrazku określenie formatu ogłoszenia i nr. strony, gdzie ma się ukazać, nie wystarczy.

Brak komentarzy: